WojnawKolorze
@wojnawkolorze
Czyli Andrzej Matowski, autor "II wojny światowej w kolorze" na X Zachęcam do wsparcia: http://buycoffee.to/wojnawkolorze
Kocham dyskusje historyczne w Polsce: Brygada Świętokrzyska NSZ: faszyści, zdrajcy, hitlerowscy kolaboranci 😡 „Ludowe” Wojsko Polskie: biedni ludzie, oni nie mieli wyboru, chcieli walczyć o Polskę, nie zdążyli do Andersa, ehhh, włączcie smutną muzykę 😢 Armia Ludowa: kto? 🤨



Dzisiaj, 25 lipca, mija 80. rocznica zakończenia największej masowej zbrodni na cywilach w Polsce po II Wojnie Światowej - Obławy Augustowskiej 1945. Toteż przypominam swoją nitkę na ten temat - ku pamięci ofiar, które „wołają z grobów, których nie ma”. Zapraszam do lektury.
Czas na nitkę o największej zbrodni na cywilach w Europie po II WŚ, o której pamięć zakopano na 50 lat, a ofiary pozbawiono grobów. O hańbie 1. Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki i osób pokroju Maksymiliana Sznepfa. O Obławie Augustowskiej - małym Katyniu w lipcu 1945 roku.
22 lipca 1944 roku ogłoszono tzw. Manifest Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego - komunistycznego pseudorządu, który wówczas nadal znajdował się w... Moskwie. Twór ten całkowicie był zależny od Moskwy i wykonywał jej polecenia, ułatwiając terror i sowietyzację Polski.

Ponieważ dzisiaj mija 130. rocznica urodzin jednego z czarnych (sic!) bohaterów tej nitki - Augusta Agboli O'Browne'a, rzekomego czarnoskórego powstańca warszawskiego - przypominam ją. Szczególnie, że za kilka dni minie kolejna rocznica wybuchu Powstania 1944 i warto zapamiętać.
Bohaterowie postępowej Polski. Poproszono mnie o wypisanie paru przykładów silnie promowanych w lewicowych mediach postaci, mających związek z II Wojną Światową. Zapraszam na nitkę. Na początek leci mój ulubieniec, którego mit osobiście uśmierciłem - August Agbola O'Browne. 1/
Obrazkowe podsumowanie mojego wpisu o „bohaterze Widerstandu”, „obrońcy demokracji”, nazywanym czasem „twarzą pojednania” (!), pułkowniku hrabi Clausie von Stauffenbergu.
81 lat temu, 20 lipca 1944 roku, miał miejsce nieudany zamach pangermańskiego nacjonalisty - pułkownika Clausa von Stauffenberga na innego pangermańskiego nacjonalistę - Adolfa Hitlera. Za kilka godzin minie rocznica, gdy ten pierwszy krzyknął pompatyczne słowa „Es lebe das…
Nie mówię, że jest u mnie gorąco, ale właśnie przejechała obok kolumna Shermanów w drodze na Tunis, czyli @wojnawkolorze pustyni.

Przygotowując nowy wpis o zamachu 20 lipca 1944 roku przesłuchałem audycji z udziałem prof. K. Ruchniewicza na ten temat... i aż usiadłem z szoku. Takiego wybielania tych niemieckich nacjonalistów i szowinistów dawno nie spotkałem. Rano opiszę szczegóły. Wszystko staje się jasne.